1629, листопада 10. Львів. – Другий тестамент князя Олександра Янушевича Заславського

Ори­гі­нал: невідомий 

Копія: ЦДІАК Украї­ни. – Ф. 26, оп. 1, спр. 34, арк. 840 зв.-844 зв. Дру­гий запо­віт помер­ло­го кн. Олек­сандра Заславсь­ко­го, завіре­ний під­пи­са­ми і 5 печат­ка­ми, від імені опікунів дітей і маєт­но­стей теста­то­ра пред’явив 8 січ­ня 1630 р. у Луць­ко­му земсь­ко­му суді ґвар­діан Дубенсь­ко­го бер­нар­динсь­ко­го мона­сти­ря Павел Ґошковський. 

Пуб­ліка­ція: Дем­чен­ко Л., Тес­лен­ко І. Теста­мен­ти князів Заславсь­ких // Острозь­ка дав­ни­на, вип. 7, 2020. С. 226–231.

Ia, Alexander x[ią]ze z Ostroga Zasławsky, woiewoda kiiowsky, czynie wiadomo tym pismem ostatniey woli moiey, naprzod yz ten testament, ktorym uczinił y swą własną ręką napisał w Dubnie dnia dwudziestego czwartego Awgusty roku teraznieiszego tisiąc szescset dwudzieste[g]o dziewiątego, we wszystkich iego punctach y cławzułach wcale zachowuie y utwierdzam, krom tych punctow, ktore teraz tym poslednim testamentu mego pismem albo raczey supplementem do testamentu odmieniam, to iest gdzie sie połozyło w testamencie, zeby mie w bernardynow w Zasławiu pochowano, tedy maią mie pochowac w nowey caplice, ktorą, da Pan Bog, po Wielkiey Nocy poczną muruwać zaraz u fary, bo tam y “Egredimini” przenosze, y kapłanow szesc funduie, y ciała moych dziatek przeniesc umarłych roskazuie, o com pisał do ie[g]o m[iłosci] x[ię]dza biskupa łuckiego. A zeby nie pustkami ta caplica u bernadynow stała, dac na ołtarz tisiąc złotych, żeby tam ynszy ołtarz postawili, tudziez też ołtarz moy s caplice barnadynskiey do tey nowomurowaney caplice do fary przeniesć trzeba będzie.
Gotowych pieniędzy ostaie sie teraz po mnie cztyry tisiące czerwony[ch] złotych, ktore daie ad fidele depositum137 || [арк. 841 зв.] na ratusz lwowsky ych m[iłosci] panom raicom, ktorzy ie powinni będą oddac do rąk syna mego x[iązę]cia Dominika albo iego m[iło]sci x[ię]dza biskupa krakowskie[g]o, a s tych cztyrech tisięcy czerwonych złotych ma odłozyc połowice syn moy miły Dominik na murowanie caplice y grobu mego, iakim wyzey namienił, przy farze w Zasławiu, a drugą połowice, to iest dwa tisiąca czerwonych złotych ma obrocic na zapłate czeladzi, ktorych sie mianowało w testamencie y na odprowadzenie ciała mego do Zasławia.
Ostaie tez w szkatule moiey osmset czerwonych złotych, y te sie będą wydawali na domowe roschody, panom doktorom y za lekarstwa w haptekach – popłacic też trzeba będzie zaraz, y iesliby sie tu we Lwowie iakie drobne naidowali długi.
Inszych pieniędzy gotowych zadnych po dzis dzien, krom portugałow po mnie nie zostaie – za moią wiadomoscią sie wydawały y rachunek doskonały mi z nich ucziniony iest.
Na tenze ratusz lwowsky ad fidele depositum138 dałem skrzynie zelazną s kleinotami memi, ktorych tamze y regestr iest włozony. Te kleinoty takze powinni będą ych m[iłosci] panowie raicy oddać ie[g]o m[iłosci] x[ię]dzu biskupowi krakowskiemu, a on ma nimi podzielic dziatki moie albo, sprzedawszy, wykupic maiętnosci zawiedzione moie oycziste. Do teyze skrzynie y te cztiry tisiące czerwonych złotych są włozone.
Na tenze ratusz dałem skrzynie ze srebrem, ktora iest własna syna mego, ktorego iest regestr – te powinni takze będą oddać synowi memu x[iązę]ciu Dominikowi.
Druga skrzynia zostaie przy kredencerzu, y te syn moy odyscze. || [арк. 842]
Pozyczyłem tak rok u ie[g]o m[iłosci] pana podkomorze[g]o chełmskiego trzynastu tisięcy złotych, s ktorych na Trybunale wprzod wziowszy kilka tisięcy, zapis uczinic musiałem na dwoiaką summe, potem na ręczne recugnicie ostatka dobrałem, ze sie spełniła summa trzynastu tisięcy złotych. Będąc o te pieniądze często requirowany od ie[g]o m[iłosci], posłałem mu był kleinoty swoie, aby był tey summy ode mnie pewnieiszy. Teraz odesłałem mu te pieniądze przez sługę mego, ktory oddawszy mu trzynascie tisięcy złotych, moie wszystkie kleinoty przywiozł, oprocz łancucha iednego w ogniwach, w ktorym miało byc czerwonych złotych osmdziesiąt y cztiry, lecz z mego zapisu, ktorym na Trybunale uczynił, nie quitował mie ie[g]o m[iłosc], ani mi ręcznych recognicy nie powracał. Prosze teraz ie[g]o m[iłosc], aby, nie zycząc trudnosci dziatkom moym, ze wszystkiego zupełnie ych kwitował, gdyz mu sie ode mnie nic nie winno, a ten łancuch niech względem pozytku od tych pieniędzy przy ie[g]o m[iłosci] zostaie.
Pana Kwiatkowskiego, sługi mego, zapomniałem napisac w testamencie, y temu, iako drugim, tisiąc złotych dać roskazuie.
Ciołkowi, pokoiowe[m]u memu, sto złotych dac roskazuie.
W Bałtowie poczołem był kosciołek murowac Naswiętszey Pannie, na co sie pewna summa pieniędzy ie[g]o m[iłosci] panu Osolinskiemu dała. || [арк. 842 зв.] Prosze syna mego miłego x[ię]cia Dominika, aby dokonczył tego kosciołka.
U ie[g]o m[iłosci] pana Malinskiego, chorążego wołynskie[g]o, pozyczyłem cztirich tisięcy złotych, w ktorych ma moie kleinoty w zastawie, niech ie dziatkom moym wykupią, odyskawszy długy te, ktore mi winni moy kreditorowie, to iest x[ią]ze ie[g]o m[iłosc] Pronsky winien mi ostał dwadziescia y szesc tisięcy y dwiescie złotych, ie[g]o m[iłosc] pan Ianusz Tiszkiewicz trzynascie tisięcy złotych, tenze za pana Humienskiego osmnascie tisięcy złotych, ktorem ia onemu musiał zapłacic względem sprawy iazłowieckiey, x[ią]ze ie[g]o m[iłosc] Ierzy, brat moy, ostatni, winien ręcznego długu dwanascie tisięcy złotych na zapis, znowu za wykupno wsiedzenia dwa tisiąca y trzysta złotych. U tegoz niechay dochodzą dziatki moie prawem maiętnoscy, srebra y inszych ruchomych rzeczy po x[ię]ciu niebozczyku panu oycu moym, a dziadu swoym, o com ia iuz uczinił protestatyią w Łucku.
Iey m[iłosc] pani staroscina kamieniecka139 niebozce x[ię]znie małzonce moiey ostała winna szescset czerwonych złotych. Ie[g]o m[iłosc] pan starosta lwowsky połtora tisiąca złotych. Maier Zyd, arandarz czudnowsky, winien mi został na arende reszty y za woły, ktore przedawał, trzy tisiąca złotych. Pan Chocimirsky powinien na arende ostrożecką dodac dwa tisiąca złotych. Ynszy arendarze, kiedy raty powinni || [арк. 843] oddawac, iest w regestrach albo w intercizach specificowano – te tedy długi, odyskawszy, y kleinoty sprzedawszy, maiętnosci moie dziatkom moym ych m[iłosci] panowie exequutorowie, prosze, aby oswobodzili.
Iesliby mi tu Pan Bog przeizrzał umrzyc, prosze ie[g]o m[iłosc] x[ię]dza arcibiskupa lwowskiego, aby wziowszy do siebie syna mego miłego Yzidorka, oddał go do drugich dziatek mych do Krakowa.
Prosze syna me[g]o x[ię]cia Dominika, aby dziatkom niebozczyka Czerniszewskie[g]o dał opatrzenie, takze y Iozwowi, hetm[anowi] tatarskiemu.
Gumna stare moie po maiętnosciach mych y syna mego, ktore byli w dzierzeniu moym, poprzedac zaraz, a te pieniądze na legata koscielne, w testamencie moym mianowane, ostatek na zapłacenie długow moych obrocic.
Yż tez ostała su[m]ma syna me[g]o x[ię]cia Dominika po niebozczyku x[iązęciu] ie[g]o m[iłosci] panu oycu przy x[iązęciu] ie[g]o m[iłosci] Ierzym dwadziescia tisięcy czerwonych złotych, iezeliby x[iązę] ie[g]o m[iłosc] Ierzy nie oddał in specie140 tych czerwonych złotych, iako wzioł, tedy to, co sie ostanie nad osmdziesiąt tisięcy złotych w rowny dział mnie s x[iązęciem] Ierzym ysć ma, zaczym te moie połowice dziatki moy od niego odyskac maią.
A yz ciebie, synu moy miły Dominiku, nos postremo loco141 w tey oyczyznie chciał miec Pan Bog z łasky Swey Swiętey, trzeba żybys tak młodosć swą prowadził, iakoby s ciebie napotym był iako naiswiętszy usus142 Kosciołowi Bozemu y oyczyznie, co sobie tym pewniey po tobie mam obiecowac, || [арк. 843 зв.] gdy ludzie godni et exemplares143 będą sie przy tobie bawili, zaczym ia blizko od lat dwudziestu znaiąc ie[g]o m[iłosc] pana Iana Glinke, łowcze[g]o halickie[g]o, secretarza K[rola] ie[g]o m[iłosci], człowieka w Rzeczypospolitey godnego y w sprawach biegłego144, a mnie z dawna zyczliwe[g]o, uzyłem go, aby po smierci mey to onus145 wzioł na sie, abys go miał nie tyłko za sługę ufałego, ale y za miłego przyiaciela. Moze on bez pochiby byc suficien[s]146 do direcciey twey, ktory zeby na usługach twoych swey nie usczerbiał substanciey, masz go daniną maiętnosci iakiey swey przywiązac sobie według godnosci ie[g]o. Tegoz pana łowcze[g]o za147 exequutora przy inszych ych m[iłosciach] ostatniey woli moiey dziatkom moym chce miec.
W Dubnie iest zdraica syna mego Makary czerniec, ktory s tamtąt148 Tatarzyna wykradł był – tego, prosze, aby do ie[g]o m[iłosci] oyca Rutskiego, metropolity kiiowskie[g]o, aby go sądził y według zasługi ie[g]o karał, odesłano. Iest tam y Łukarzewsky, ktory y mnie na zdrowiu odpowiadał, y na syna mego, a pana swe[g]o, pozwy pisał – ia mu z strony swey winy odpusczam, a syn moy o swoie krzywde sądzic go moze kazac.
Pani Nastazya Zubcewskiego Derewinska, czasznikowa wołynska, dała była do rąk moych pewną summe pieniędzy po niebożczyku panu Filipie Waneiu, przeszłym małzonku swoym, potomkowi niebozczykowskiemu nalezącą, na ktorą ma cerograf ode mnie. Według te[g]o me[g]o pisma oddac będzie te summe temu potomkowi albo ie[g]o m[iłosci] panu czesznikowi wolynskiemu, iesli sie zapisze, ze tey summy dochowa successorowi niebozczyka || [арк. 844] pana Waneia.
Oycom karmalitom bosym lwowskie[g]o conuentu w testamencie naznacziłem na murowanie koscioła pięc tisięcy złotych. Teraz drugą pięc tisięcy dac im roskazuie, azeby ta summa dziesięc tisięcy ich co naprędzey dosc mogła, odkazuie ią. U pana Daniela Hawrata, kupca gdanskiego, ktory za tak dwuletne, tak roczne y tegoroczne popioły moie ze mną nie czynił rachunku y ostał mi niemało winien za nie – ten ma oddac oycom bosakom te dziesięc tisięcy y znowu cztiry tisiąca złotych, ktore oni maią dac na iedno mieysce, iakom ustnie z nimi mowił o tem, a co by u niego iescze s tych popiołow przychodziło reszty pieniędzy, ych m[iłosc] p[anowie] ecsequutorowie maią odyskac od nie[g]o, porachowawszy sie z nim.
A yz in originale149 testamentu mego zapisałem ad uitalitatem usum fructuum150 panu Ianowi Boiarskie[m]u, sludze me[m]u, na dobrach mych wsi Choropuszu, Chisowiczach y Romanowie, tez in his condicilis ultimae uoluntatis meae iterum e y hunc usum fructum ych cum eorum commodis et emolumentis omnibus, nic w nich utilitates hieredibus meis nie zostawuiąc, ad extrema tempora ipsius et nuc iterum151 daie, daruie, zapisuie y w tym potomki moie y onich consciencią obligue.
Dziatki niebożczyka Maiera doktora, ktorym on mie był zapisał opiekunem, prosze, aby pan Kwiatkowsky, ktory im tez iest opiekunem zapisanym, odwiozł do Lublina y tam ych oddał urzędownie ych powinnym.
U p[ana] Adama Gumowskie[g]o wziołem cztiry tisiąca zda mi sie złotych – s tym rachunek trzeba będzie uczynic z urzendow czudnowskich i z trzymania Ostrożka, iakо sie nan pokazuie, yż mi ostał niemało. Iesli co mniey sie pokaże, niz te ie[g]o, ode mnie wzięte, pieniądze – wrocic mu ostatek.
To supplementum do testa- || [арк. 844 зв.] mentu mego chce, aby152 było tak wazne, iako sam testament oryginalny, a te tam puncta, w niem mianowane, strony pochowania ciała mego y strony odprawowania nabozenstwa “Egredimini” u bernadinow tą teraznieyszą ostatnią wolą moią kassuie. A co sie meliorouało, to utwierdzam, obliguiąc potomki moie pod błogosłowienstwem Bozym, aby sie w namnieyszey rzeczy tey ostatniey woli moiey nie przeciwili, ale one doskonale wypełnili.
Działo sie we Lwowie dnia dziesiąte[g]o Nowembrys tisiąc szescset dwudzieste[g]o dziewiąte[g]o.
Alex[ander] z Ostroga Zasławsky, ręką, m[anu] p[ropri]a.
Ioan[es] Andreas, archiep[iscop]us leopolien[sis], m[anu] p[ropri]a.
Ioan[es] Baranowsky, archid[iacon] et off[icialis] g[e]n[er]alis leopolien[sis].
Ian Glinka, łowszy ziemie halicky, sek[retarz] K[rola] ie[g]o m[iłosci].
Alexander Zalesky, podstaroscy sądowy lwowsky, m[anu] p[ropri]a.
Maksimilian Łachowsky, pisarz grodsky łwowsky, m[anu] p[ropri]a.

135 [Свій] витвір (лат).
136 Влас­ною рукою (лат.).
137 на вір­ний схо­вок (лат.).
138 на вір­ний схо­вок (лат.).
139 Сло­во правлене.
140 зокре­ма (лат.).
141 не на остан­ньо­му міс­ці (лат.).
142 користь (лат.). Сло­во правлене.
143 і взір­цеві (лат.).
144 Сло­во правлене.
145 труд (лат.).
146 вико­нав­цем (лат.).
147 Сло­во правлено.
148 Так у тексті.
149 в ори­гі­налі (лат.).
150 на пожит­тєве вико­ри­стан­ня (лат.).
151 запи­сом остан­ньої волі моєї їх ще раз в ужи­ван­ня з усі­ма виго­да­ми й усі­ма при­бут­ка­ми, нічо­го на користь моїх спад­коєм­ців не зали­ша­ю­чи, на віч­ні часи йому ще раз (лат.).
152 Дві остан­ні літе­ри сло­ва напи­сані над рядком.

Інформації про печатки немає

Релятівні категорії документів

Релятівні генеалогії

Всі кате­горії документів